Przepraszam za to, że już na poczatku prowadzenia bloga mamy lekki przestój.
Na swoje usprawiedliwienie podam: byłam w Krakowie, bez dostępu do @...
Musze przyznać, ze jest to cudne miasto i NAPRAWDĘ może mocno zainspirować osoby z artystyczna duszą. Wydaje mi się, że ludzie maja tam większy luz, i nie ubierają się tak sztywno jak w innych miejschach. Być może zwiedzając atrakcyjne turystycznie rejony tego miasta nie widziałam Szarych Matek Polek?
Tak czy inaczej po wizycie w tym miejscu byłam mile zaskoczona wieloma stylizacjami. Żałuję jednynie, że nie zrobiłam zdjęć. Mam jednak nadzieję, spotkać( za tydzień w Poznaniu)równie wdzięczne, modowe obiekty do ogladania :D
Przejdźmy jednak do głównego tematu dzisiejszego posta, jest to pokaz Chanel na sezon jesień/zima 2012/2013.
O wydarzeniu tym nie można mówić omijając cudną scenerię. Zrezygnowano z klasycznego wybiegu i postawiono na EFEKT "WOW". Trasa po której poruszały
się modelki usłana była licznymi przeszkodami pod postacią gigantycznych krzyształów. Miały one ostre brzegi idealnie wpisujące się w kolecje Chanel, w której często pojawiały
się geometryczne wzory.
się modelki usłana była licznymi przeszkodami pod postacią gigantycznych krzyształów. Miały one ostre brzegi idealnie wpisujące się w kolecje Chanel, w której często pojawiały
się geometryczne wzory.
Kolorem przeważającym w kolekcji jest czerń i szrości, nie wieje jednak nudą i nie wprawia w stan przygnębienia. Pojawiają się także odcienie wina, morskie i granaty. Liczne zdobienia i naszycia, kontrastowały i uzupełniały
się z miękkimi materiałami, z których wykonano płaszcze i jesienne kurtki.
się z miękkimi materiałami, z których wykonano płaszcze i jesienne kurtki.
Nietypową propozycją Chanel, było połączenie spodni z sukienkami, o długości przed kolano. Jeszcze ciekawszy był fakt, że nie są to leggisy, a spodnie o długości 7/8 o dosyć luźnym(w porównaniu do rurek) kroju. Nie jestem pewna, czy trend ten przyjmie się na ulicach polskich, ale musze przyznać, że mnie zainteresował.
Spodobało mi się także zestwaienie ze sobą ciemnych rurek z długimi asymetrycznymi sukienkami. Jest to miła przeciwwaga dla lansowanych latem "mini" czy widokiem tego typu spodni, z krótkimi t-shirtami na ulicach.
Ps.: Nie wspominałam o tym w pierwszym poście, wiec napomknę teraz. Proszę nie kopiować i nie udostępniać tekstów tu umieszczonych. Warto szanować CUDZĄ pracę. Jeśli chcecie zamieścić gdzieś teksty moje, lub Su Shan===> PISZCIE!
Nuta na dziś: Trey Songz- "Already Taken"
Evon Esangbedo
15 komentarzy:
Doby ppost! bardzo podoba mi się piosenka...nie słyszałam tego nigdy :D
Ciekawie piszecie- bede odwiedzać
Dziękujemy, zpraszamy ponownie! :D
naprawdę mroczne te kostiumy, sama chyba bym się na takie nie odważyła ;)
zapraszam do mnie, bardzo zależy mi na opiniach, wskazówkach ;)
http://danceinmykitchen.blogspot.com/
Całkiem świetny pomysł z tą scenerią i kryształami :)
meredithcrue.blogspot.com
ooch..jaka cudna sceneria...naprawde pokaz warty Twoich słow xD
Muszę przyznać, że kolekcja naprawdę ciekawa. Zwłaszcza sceneria przyciągnęła moją uwagę, aczkolwiek myślę, że połączenie sukienka+spodnie raczej się u nas nie przyjmie. Przynajmniej mnie to połączenie kompletnie odstrasza, ale wiadomo - każdy gustuje w czym innym ;)
Zapraszam na mojego bloga,
Mai
http://ludzka-sokowirowka.blogspot.com/
Łał! Super blog. Bardzo ciekawy i przejrzysty. Pisz dalej bo piszesz bardzo ciekawie.
A to mój blog http://kunegunda-koniec-nudy.blog.pl/
Kunegunda
Fajnie piszesz, pokaz też wybrałas dosyć fajny...
Kraków- cudne miasto byłam rok temu...
Niki
stylizacje oryginalnie
a piosenka świetna
Ciekawy blogi. Powiem ci że fajnie go zorganizowałaś :) wpadnij do mnie :)
http://best-stories-under-the-sun.blogspot.com/
Fajny blog. Moim zdaniem ta kolekcja jest trochę zbyt mroczna i ja ogólnie bym się nie odważyła nic takiego ubrać . Ale " wybieg " mnie zadziwił :D
zapraszam do mnie http://mayen-mylife.blogspot.com/
Kolekcja ciekawa, poważna, elegancka ;dd Piosenka świetna, i cóż tu jeszcze napisać zapraszam do mnie ;d
Świetny PoSt ŻyCzĘ MiŁeGo BlOgOwAnIa
Zgadzam się detale to coś co diamentralnie może zmienić nasz look. Ja zdecydowanie preferuje to co nadaje ostrości!:) pozdraaaawiam
Prześlij komentarz